Napar rozkurczowy i przeciwbólowy na bolesne miesiączki

Uwaga! Niniejszy przepis jest przepisem na napar ziołowy. Zioła mogą wchodzić z interakcje z przyjmowanymi lekami bądź mieć wpływ na ogólny stan zdrowia (szczególnie w okresie ciąży i karmienia piersią). Przy jakichkolwiek wątpliwościach skonsultuj jego przyjmowanie z lekarzem bądź farmaceutą (bardziej polecam farmaceutę, gdyż z reguły są bardzo dobrze zaznajomieni z działaniem ziół).

Napar składa się z:
- łyżeczki mielonego imbiru
- łyżeczki mielonego cynamonu
- łyżeczki mielonego ziela angielskiego*
- łyżeczki suszu liścia maliny
- łyżeczki suszu krwawnika

*Oczywiście można wykorzystać kulkę ziela angielskiego, jak i suszony korzeń imbiru czy laskę cynamonu. Jeżeli jednak wykorzystujecie surowiec niezmielony, w postaci suszonego owocu, korzenia, pędu, kłącza - wymaga on ok. pięciominutowego gotowania. Gotowanie rozmiękcza twarde części rośliny. Jednak z gotowaniem nie należy przesadzać, ponieważ w trakcie tego procesu odparowują z surowca olejki eteryczne. W ogólności przed przygotowywaniem konkretnego zioła najlepiej jest zapoznać się z zaleceniami - w przypadku trudno rozpuszczalnych substancji gotowanie należy wydłużyć do 15 minut i więcej (tak jest np. ze skrzypem i występującym w nim krzemem).

Imbir, cynamon jak i ziele angielskie znajdziecie w kuchni, natomiast liść maliny i krwawnik to są pospolite zioła, dostępne w każdym sklepie zielarskim (oraz w ogrodzie i na łące). Niemniej jednak napar przyrządzony tylko z imbiru, cynamonu i ziela też będzie miał właściwości rozkurczające i przeciwbólowe (natomiast właściwości nie przekładają się równo na działanie - a przepis podaję jako sprawdzony na sobie).

5 łyżeczek wyżej wymienionych ziół zalewamy wrzątkiem. Można wsypać je do specjalnego sitka, wtedy napar będzie odcedzony (cynamon dodatkowo pod wpływem gorącej wody robi się śluzowaty, jak siemię lniane). Kubek konieczne nakrywamy szczelną pokrywką bądź talerzykiem.

U mnie stosowany tuż po rozpoczęciu bólu zadziałał po niecałej godzinie. Aby utrzymać jego działanie, dobrze jest pić go cztery razy dziennie. Działa świetnie, prawie tak szybko jak NLPZ i tak samo skutecznie. Nie oznacza to oczywiście, że zadziała zawsze i u każdego (przyczyny i intensywność bólu menstruacyjnego są przecież różne). Jednak w sytuacjach nieznośnego bólu może być dobrym i zdrowszym zastępnikiem tabletki.

Jak działa napar?
Każda z wykorzystanych roślin ma działanie przeciwbólowe i rozkurczające.

Imbir, a konkretnie jego kłącze, zmniejsza dolegliwości bólowe, działa rozkurczająco, ułatwia przepływ krwi oraz łagodzi dolegliwości ze strony układy pokarmowego (wzdęcia, kolki).

Cynamon posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwskurczowe i przeciwbólowe. Istnieją badania, które potwierdzają wpływ cynamonu na regulację cyklu.

Ziele angielskie rozluźnia mięśnie gładkie i likwiduje ból (nie tylko menstruacyjny). Owoce zawierają olejek eteryczny (do 5%), który hamuje uwalnianie prostaglandyn. Autorka bloga Herbiness poleca nawet rozgryzanie owoców ziela zamiast stosowania no-spy. 

Liść maliny działa rozkurczowo, wzmacnia macicę; zawiera komplet minerałów: magnez, fosfor, wapń, potas i żelazo (to ostatnie nie przyswaja się jednak dobrze z roślin).

Krwawnik zmniejsza dolegliwości bólowe przy menstruacji. Olejek krwawnikowy działa rozkurczowo i przeciwzapalnie.


Bibliografia


1 komentarz:

  1. Jak widać ziała mają mnóstwo właściwości, które warto wykorzystać. Duży wybór herbatek ziołowych dostępny jest np. w sklepie internetowym https://e-zielarnia.eu/.

    OdpowiedzUsuń